LLK-Alwernia po 11. kolejce
Zapraszamy do Galerii.
Krew, pot i łzy to słowa, które najlepiej opiszą 11 kolejkę LLK Alwernia. Pomimo, że wyniki na to nie wskazują, to każdy mecz mógł skończyć się zupełnie inaczej : ZS2 przez moment byli blisko kolejnej wygranej, RCEZ dopiero w
Oglądając pierwszą połowę meczu otwierającego spotkanie można było spodziewać się wyrównanej końcówki, a przynajmniej walki punkt za punkt. Niestety niespodzianki nie było i Celtic dzięki wyrównanemu składowi i doświadczeniu efektywnie powiększał przewagę, co pozwoliło mu zwyciężyć 60:43 i zachować pozycję lidera w tabeli. Centro-chem, żeby nie pozwolić Celticowi na ucieczkę w tabeli musiał wygrać i to zrobił. April, pomimo prób nie zdołał wygrać i spotkanie skończyło się wynikiem 55:34. Obydwie drużyny zachowały swoje miejsca w tabeli. Jako że apetyt rośnie w miarę jedzenia, chłopaki z ZS2 chcieli sprawić kolejną niespodziankę kibicom, jednak w tym wypadku same chęci nie wystarczyły. Destroyers kilka razy zapomnieli o zdobywaniu punktów, co wykorzystywali licealiści, jednak brakowało ogrania i zimnej głowy. Mecz skończył się wynikiem 63:40 dla Destroyers i tym samym po tej kolejce wszystkie drużyny utrzymały swoje miejsca w tabeli.
I ligę w roku 2013 rozpoczęły drużyny Chopina i Skurcz Teamu. Pomimo iż były to pierwsza i piąta drużyna w tabeli, przez dwie kwarty nie było tego widać. Lider nie był do końca skoncentrowany, a Skurcz pomimo braku najlepszego strzelca dobrze bronił i zdobywał punkty. Jednak liderem jest się nie przez przypadek i Chopin w drugiej połowie meczu zaczął grać tak jak potrafi i wygrał 68:33, utrzymując prowadzenie w tabeli. Skurcz zaś pozostał na swoim miejscu. Najciekawszy mecz wieczoru rozpoczął się o 18 kiedy to drużyny Dukli i Alwerni wyszły na boisko. Są to zespoły, które gonią Chopina w tabeli. Kibice, którzy przyszli na ten mecz widzieli piękno tego sportu w czystej postaci. Pierwsze dwie kwarty były bardzo wyrównane i nikt nie miał wyraźnej przewagi. Po przerwie drużyny wymieniały się prowadzeniem, ale nie na tyle, by miało to przesądzić o wyniku spotkania. Do przykrego incydentu doszło w
CELTIC : RCEZ TEAM 60 : 43
CELTIC: Budzyński Mariusz 24; Rybak Rafał 11; Bielecki Adam 8; Twardowski Andrzej 8; Kieler Andrzej 4; Dudziak Tomasz 3; Stachyra Mateusz 2;
RCEZ TEAM: Bronisz Kamil 22; Rycek Maciek 15; Onyszko Paweł 3; Biały Patryk 2; Czajkowski Mateusz 1;
CENTRO-CHEM : APRIL 55 : 34
CENTRO-CHEM: Bilski Maksymilian 11; Żelazny Artur 11; Kuwałek Piotr 10; Panasiuk Marcin 6; Wojtiuk Mikołaj 6; Jezior Michał 5; Bogaczewicz Dawid 4; Kłos Marcin 2;
APRIL: Leszko Rafał 23; Jurasiński Karol 10; Piskorski Michał 1;
DESTROYERS : ZS2 63 : 40
DESTROYERS: Augustynowicz Marcin 35; Saba Sylwester 14; Marzęda Rafał 5; Marzęda Paweł 5; Serafin Artur 3; Greguła Marek 1;
ZS2: Kozioł Kamil19; Bogusz Piotr 8; Sikora Łukasz 5; Zyga Mikołaj 4; Badurowicz Bartosz 2; Bronisz Paweł 2;
CHOPIN : SKURCZ-TEAM 68 : 33
CHOPIN: Prażmo Mateusz 23; Jóźwiakowski Bartłomiej 22; Czarnecki Łukasz 10; Baran Maciek 6; Sobczak Jarosław 4; Prażmo Bartosz 3;
SKURCZ-TEAM: Kowalski Marek 8; Jakubczak Michał 7; Gdula Jarosław 5; Rabczon Marcin 5; Majcher Paweł 4; Brzyski Marcin 2; Kowalski Paweł 2;
DUKLA : ALWERNIA 63 : 62
DUKLA: Kiliański Tomek 33; Sternik Rafał 11; Gdula Przemek 7; Jabłoński Michał 6; Puszka Miron 6;
ALWERNIA: Martyjaszczyk Piotr 21; Kapitan Rafał 9; Więch Marek 9; Ceberak Bartek 7; Socha Artur 8; Smolak Łukasz 6; Guz Piotr 2;
PARTIZAN : CHAOS 72 : 47
PARTIZAN: Parafiniuk Janusz 30; Bigoraj Tomasz 10; Capała Krzysztof 14; Szczepaniak Sebastian 8; Symbor Marcin 6; Krasnodebski Kamil 2; Serwin Piotr 2;
CHAOS: Bodzak Paweł 22; Szczygieł Jarosław 19; Osiej Krzysztof 6;
